Jeleniowaty i wieża widokowa

Jeleniowaty i wieża widokowa

Wieża widokowa na Jeleniowatym jest stosunkowo „świeżą” konstrukcją, a tym sam stanowi popularną atrakcję w Bieszczadach. Jak wiemy, w Bieszczadzkim Parku Narodowym spotkamy się z wieloma ograniczeniami dotyczącymi wędrówek z psem. Mówiąc wprost, dla nas turystów z czworonogami, wyznaczonych jest dosłownie kilka raczej bardzo krótkich szlaków, omijających widokowe wierzchołki, takie jak chociażby Tarnica. Nie przekreśla to jednak całego pasma, ponieważ spora część terenu leży poza granicami parku, co pozwala na swobodną wędrówkę. Dzisiaj opiszemy krótki, ale całkiem przyjemny szlak na szczyt Jeleniowaty, z którego można podziwiać wspaniałą panoramę na Bieszczady.

Zobacz więcej

Loading

Holica- z widokiem na Bieszczady

Holica- z widokiem na Bieszczady

Październik to jesień, a jesień w Bieszczadach kojarzy się z żółto-czerwonymi, kolorowymi lasami i niepowtarzalnymi krajobrazami. Jednak nie tym razem… Po pierwsze, kolorów jeszcze nie było (byliśmy za wcześnie), po drugie przez dwa dni padał deszcz, bieszczadzkie szczyty skąpane były w gęstych mgłach, a szlaki to płynące błotne potoki. Tak! To też jest jesień w Bieszczadach! Zdecydowanie mniej fotogeniczna. Wcześniejsze plany na długie wędrówki poszły w niepamięć, skorzystaliśmy więc z porad naszych cudownych gospodarzy i robiąc użytek z ciut lepszej aury znaleźliśmy się na Holicy. Do Bieszczadów tych wysokich to jeszcze trochę, ale przynajmniej z wieży widokowej, która znajduje się na szczycie Holicy, można na Bieszczady popatrzeć. Panorama jest zacna!

Zobacz więcej

Loading

„Psie Bieszczady”

„Psie” Bieszczady

Jakoś tak się utarło, że Bieszczady to Tarnica, Chatka Puchatka czy Rawki i w tych miejscach przy odrobinie pięknej pogody robią się korki i tłok jak na Krupówkach w szczycie sezonu. „Na szczęście” mając psa i chcąc powędrować po Bieszczadach musimy te miejsca omijać ponieważ leżą na terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego, a tam jak wiadomo z psem nie wejdziemy. Nie oznacza to jednak, że nie ma gdzie po Bieszczadach łazikować z czworonogiem. Otóż jest! I są to tereny bardzo rozległe, znacznie większe niż sam Park Narodowy. Dzisiaj napiszę trochę o szlakach i zakątkach gdzie wspólnie z psem, w ciszy i komforcie możemy podziwiać te bardziej dzikie i piękne Bieszczady. Jest to tylko część możliwości ale na początek myślę, że miejsca Was zainteresują.

Czytaj daleJ

Loading

Sine Wiry i Bieszczadzka legenda

Sine Wiry i Bieszczadzka legenda

Dzisiaj bieszczadzka legenda o łosiu z Zawoju i kilka słów na temat pięknego spaceru do Sinych Wirów. Spaceru spokojnego i skłaniającego do refleksji. Spaceru , który pozwoli załadować akumulatory i delektować się naturą. Spaceru na którym natkniemy się również na burzliwa historię Bieszczadów. Tłumy były na połoninach, a my słyszeliśmy szum Wetlinki.

Zobacz więcej

Loading