Gorc- wyzwanie orientacyjne i pierwszy śnieg

Gorc- czyżby wyzwanie orientacyjne?

Korzystając z dobrodziejstwa złotej jesieni kolejny dzień spędziliśmy na szlaku. Co prawda już listopad i jak to bywa o tej porze roku , w Krakowie o słońce raczej ciężko ponieważ smog zadomowił się na dobre. Aby poprawić sobie nastrój wystarczyło wyjechać jakieś 60 km za miasto i okazało się , że na „zewnątrz” nawet w listopadzie może być inny, słoneczny i kolorowy świat. Dzień już krótszy , a co za tym idzie trasa musiała być dopasowana do obecnie panujących warunków. Udaliśmy się więc w niedaleko położone i trochę zaniedbane przez nas w tym roku Gorce, a konkretnie na Gorc. O tym gdzie ten Gorc jest , czy warto się tam wybrać i jak całe „przedsięwzięcie” wyglądało pod względem logistycznym możecie poczytać w tym wpisie.

Zobacz więcej

Loading