Bonn-Matreier Hutte- z widokiem na Triglav

Bonn- Matreier Hutte- z widokiem na Triglav

Osttirol ciąg dalszy. Tak można zacząć opis kolejnej wycieczki po tym niezwykle pięknym i oferującym setki szlaków turystycznych zakątku Austrii. Będąc tam tydzień naprawdę ciężko zdecydować się, który szlak wybrać. Po prawej czy po lewej stronie doliny? Wejść na któryś z majestatycznych wierzchołków czy podejść do malowniczego wodospadu? Mając takie dylematy zdecydowaliśmy, że na początek odwiedzimy malowniczo zawieszone nad doliną schroniska. Jednym z takich miejsc, do których chcemy Was zabrać jest cudnie położone na wysokości 2750 m npm schronisko Bonn- Matreier. Panorama z tego miejsca jest powalająca, a przy dobrej pogodzie na horyzoncie możemy dostrzec najwyższy szczyt Słowenii czyli Triglav.

Zobacz więcej

Loading

Gletscherweg Innergschlöss- inny świat

Gletscherweg Innergschlöss- inny świat

Gletscherwerg Innergschlöss to przepiękny trekking do podnóża lodowca. Ten okrężny szlak to jedna z największych atrakcji w Parku Narodowym Wysokie Taury. Jest to bardzo malownicza, niewymagająca technicznie, choć kondycyjnie trochę już tak, trasa trekkingowa, która wiedzie do podnóża lodowcca Schlatenkees spływającego w otoczeniu najwyższych szczytów grupy Venediger z Großvenediger na czele. Wycieczka zaczyna się w sielskiej dolinie Tauerntal, następnie doprowadza do osady Innergschlöss, której zabudowy to oryginalnie zachowane budynki gospodarcze i mieszkalne, a na samym końcu wyprowadza w surowy, wysokogórski krajobraz, gdzie oko w oko możemy stanąć z potężnym lodowcem.

Zobacz więcej

Loading

Lago di Braies- perła Dolomitów

Lago di Braies- perła Dolomitów

Choć tytuł wyraźnie zapowiada historię o malowniczym i pocztówkowym jeziorze Lago di Braies to na tym nie pozostaniemy i nie będzie to jedyna atrakcja dzisiejszego opisu. Oprócz relacji ze spaceru brzegiem turkusowego jeziora, który może być traktowany jako rozgrzewka przed ambitniejszymi trekkingami w górach, opiszę jeszcze kilka ciekawych miejsc w okolicy, co pozwoli miło spędzić dzień na granicy Osttirolu i włoskich Dolomitów. Gór oczywiście nie zabraknie ale nie wylejemy wiadra potu pokonując kolejne przewyższenia. Będą za to przyjemne spacery, trochę jazdy samochodem po górskich drogach i charakterystyczne ziemisto-kamienne konstrukcje ściągające ciekawych tego widoku turystów. Będzie się działo ! 

Zobacz więcej

Loading

Neualplseen- „alpejskie pojezierze”

Neualplseen- alpejskie pojezierze

Po chwilowym załamaniu pogody na niebie pojawiło się słońce czyli mieliśmy przed sobą piękny dzień w górach. Korzystając z poleceń osób, które chwilę wcześniej były w Osttirolu udaliśmy się do Lienz i stamtąd wyruszyliśmy w góry. Plan był taki aby dotrzeć na wysokość 2436 m npm do położonych u podnóża prawie 3-tysięcznego szczytu Schleinitz, górskich jezior. Kraina do której zmierzaliśmy to Neualplseen i nazywana jest „alpejskim pojezierzem” Będąc u celu mogliśmy przejrzeć się w krystalicznie czystych wodach 2 większych i kilku mniejszych jezior usytuowanych w boskiej scenerii wysokogórskich, alpejskich krajobrazów! Trekking był dość urozmaicony więc nudy na tym szlaku napewno nie było!

Zobacz więcej

Loading

W królestwie Wielkiego Dzwonnika

W królestwie Wielkiego Dzwonnika

Wycieczka, która od jakiegoś czasu chodziła nam po głowie to pokonanie szlaku z Kals am Grossglöckner do Studlhutte czyli schroniska położonego u podnóży najwyższego szczytu Austrii – Grossglöcknera. Sam szczyt póki co jest totalnie poza naszym zasięgiem więc chcieliśmy choć trochę „liznąć” tego czego doświadczają wspinacze ciągnący zmierzyć się z górą. Zaznaczę już na wstępie, że będzie czego doświadczać! Opisywany fragment szlaku należy do najłatwiejszego etapu wyprawy ale dla  nas, turystów z psem był bardzo ekscytujący i przede wszystkim obfitujący w nieziemskie panoramy, a Grossglöckner to tylko jeden z wielu bohaterów tej wyprawy. Góry, potoki, łąki, alpejskie kwiaty i świstaki to wszystko to co można tutaj zobaczyć.

Zobacz więcej

Loading

Gossausee- pocztówka z Austrii

Wakacje z psem w Górnej Austrii, w Kraju Salzburskim są strzałem w dziesiątkę. Piękne krajobrazy, niezliczona ilość szlaków o różnym stopniu trudności, cudownie mieniące się turkusowe jeziora, dostęp do kolejek górskich i psioprzyjazne miejsca to wszystko co w tym zakątku świata może Was czekać. Do tego kraina w zasięgu jednego dnia jazdy z południa Polski. Wszystko to złożyło się na decyzję o pojechaniu tam kolejny raz na letni wypoczynek. Co prawda szczęście do pogody mieliśmy takie sobie ale zawsze był pomysł na spędzenie czasu. Tuż po przyjeździe i wcześniejszej eksploracji upalnego Dolnego Śląska postanowiliśmy trochę się zrelaksować i odpocząć, oczywiście aktywnie. Miejscem wręcz idealnym na taki dzień okazał się rejon Gosau i spacer w kierunku Hintere Seealm. Podczas wygodnej wędrówki podziwiać możemy 3 jeziora: Vorderer Gossausee, malutki staw i położone najwyżej Hinterer Gossausee. A wszystko to w otoczeniu strzelistych, skalno-lodowych draperii Dachsteinu.

Zobacz więcej

Loading

Sonntagskögel i Kitzstein – ziemia salzburska

Alpy austriackie są dla nas takim małym rajem na ziemi, azylem, trochę nawet ucieczką od codzienności. Mnogość szlaków turystycznych daje nieograniczone możliwości wędrowania i cieszenia się przestrzenią. Ostatni dzień  w Alpach to wejście na dwa szczyty: Sonntagskögel i Kitzstein (Gabel). Wycieczka na około 4 do 5 godzin prowadząca na najwyższy w okolicy Kitzstein mierzący 2037 m npm. Widoki roztaczające się z wierzchołka zapierają dech w piersiach, podziwiać można szerokie alpejskie doliny, zielone łąki i niezliczoną ilość szczytów zamykających horyzont z każdej strony. Wysiłek włożony w zdobycie góry daje satysfakcję i rekompensowany jest doskonałymi panoramami. Mam chyba niczego więcej do szczęścia nie potrzeba i włóczenie się po tych cudnych zakątkach to najlepsze co możemy robić w wolnym czasie. Alpy może nie najwyższe ale napewno malownicze i cieszące wszystkie zmysły. Na wędrówki z psem idealne pod każdym względem. Dajcie się porwać na alpejskie ścieżki z niepowtarzalnymi pejzażami.

Zobacz więcej

Loading

Do Serca Silvretty

Do Serca Silvretty

Alpy oprócz tysiąca pieszych szlaków  turystycznych oferują również niezliczoną ilość doskonale przygotowanych dróg, którymi możemy wygodnie dotrzeć na górskie przełęcze. Jakiś czas temu zaopatrzyłam się w fantastyczną książkę „Alpy- 50 najpiękniejszych tras przez przełęcze”, której autorem jest Dieter Maier. Książka jak mówi sam jej tytuł opisuje 50 tras biegnących poprzez przełęcze wraz z opisem atrakcji najbliższego regionu i stała się dla nas prywatnym przewodnikiem po Alpach.

Zobacz więcej

Loading

St. Anton am Arlberg

St. Anton am Arlberg –
Alpy Austriackie z Beagle

Alpy Austriackie to kolejne góry gdzie istnieje milion możliwości na aktywne spędzanie czasu z psem. Pierwszy raz byliśmy w Austrii w 2014 roku z naszym pierwszym Beagle Bossem. Spędziliśmy tydzieńw niedużym miasteczku Altenmarkt i przekonaliśmy się, że nie ma tam ograniczeń co do przebywania psów na szlakach czy w górskich kolejkach.

Zobacz więcej

Loading