Śnieżne Kotły z „lotu ptaka”

Śnieżne Kotły z „lotu ptaka”

Po dość wyczerpującym okresie bez możliwości dłuższych wyjazdów doczekaliśmy się urlopu i wróciliśmy w Karkonosze. Spędzając czas na szlaku w tygodniu stwierdziliśmy, że to dobra okazja do odwiedzenia popularnych, bardzo malowniczych ale jednocześnie zatłoczonych i obleganych miejsc, w które nie wybralibyśmy się w sezonie. Nie raz zapewne wpadły Wam w ręce zdjęcia „sznura” turystów w drodze na Śnieżkę czy też tłumu w okolicach Domu Śląskiego. Podobnie wyglądają rejony Wodospadu Kamieńczyka czy Szrenicy i szlaku nad Śnieżnymi Kotłami. Przyznacie, że taka „ reklama” nie zachęca do wędrówki i plasuje wycieczkę na miejscu raczej tych „nie lubianych”, zwłaszcza jeżeli chcemy zabrać ze sobą psiaka. Do tej pory omijaliśmy te miejsca szerokim łukiem ale mając w pamięci jak tam jest pięknie i będąc w Karkonoszach poza sezonem zdecydowaliśmy powędrować jednym z bardziej popularnych szlaków. Dzisiaj zabieramy Was ze Szklarskiej Poręby przez Szrenicę nad Śnieżne Kotły i jeszcze dalej…

Zobacz więcej

Loading

Karkonoski spektakl

Karkonoski spektakl

W tym roku jesień jest szczególnie łaskawa jeżeli chodzi o piękną pogodę, rozpieszcza nas na maksa i dlatego też korzystamy z tej możliwości ile się da. Przedłużony weekend i obiecująca prognoza sprawiły , że pognaliśmy w nasze ukochane Karkonosze. Dla niektórych właśnie tutaj , a konkretnie od schroniska Samotnia zaczęła się prawdziwa fascynacja i przygoda z górami. Decydując się na wyjazd w ostatniej chwili mieliśmy trochę kłopot ze znalezieniem noclegu w Karpaczu ale oczywiście nie był to powód, dla którego wyjazd mógłby się nie odbyć. Zatrzymaliśmy się w pobliskim Staniszowie z dala od zgiełku i tłumów, które zmierzały w stronę kurortu. Dodatkowo z okien naszego pałacyku mogliśmy podziwiać widok na staw i piękne starodrzewie, a porannemu spacerowi z psem towarzyszyły dźwięki wydawane przez ptactwo zamieszkujące  okoliczne zarośla.

Zobacz więcej

Loading