Berliner Hutte- niezwykły klimat i cudne widoki

Berliner Hutte- niezwykły klimat i piękne widoki

Pierwszy dzień po przyjeździe traktujemy zwykle jako rozgrzewkę, ale jak zawsze dość aktywną. Jadąc pierwszy raz do doliny Zillertal zaopatrzyliśmy się w mapy i przewodniki dzięki, którym mieliśmy jakiś tam plan na wędrowanie. Był to raczej zarys ponieważ ilość dostępnych szlaków powalała na kolana. Niewielki Finkenberg, gdzie mieszkaliśmy położony jest w „raju” jeżeli chodzi o dostęp do kolejek linowych, szlaków startujących z dna doliny czy górskich dróg, którymi można dojechać w przepiękne miejsca i rozpocząć alpejską wędrówkę. Zdecydowaliśmy, że na początek udamy się do schroniska Berliner Hutte. Słyszeliśmy o jego fantastycznym położeniu i klimatycznym wnętrzu. Przyszedł czas aby się o tym przekonać na własnej skórze.

Zobacz więcej

Loading

Lago di Braies- perła Dolomitów

Lago di Braies- perła Dolomitów

Choć tytuł wyraźnie zapowiada historię o malowniczym i pocztówkowym jeziorze Lago di Braies to na tym nie pozostaniemy i nie będzie to jedyna atrakcja dzisiejszego opisu. Oprócz relacji ze spaceru brzegiem turkusowego jeziora, który może być traktowany jako rozgrzewka przed ambitniejszymi trekkingami w górach, opiszę jeszcze kilka ciekawych miejsc w okolicy, co pozwoli miło spędzić dzień na granicy Osttirolu i włoskich Dolomitów. Gór oczywiście nie zabraknie ale nie wylejemy wiadra potu pokonując kolejne przewyższenia. Będą za to przyjemne spacery, trochę jazdy samochodem po górskich drogach i charakterystyczne ziemisto-kamienne konstrukcje ściągające ciekawych tego widoku turystów. Będzie się działo ! 

Zobacz więcej

Loading

Neualplseen- „alpejskie pojezierze”

Neualplseen- alpejskie pojezierze

Po chwilowym załamaniu pogody na niebie pojawiło się słońce czyli mieliśmy przed sobą piękny dzień w górach. Korzystając z poleceń osób, które chwilę wcześniej były w Osttirolu udaliśmy się do Lienz i stamtąd wyruszyliśmy w góry. Plan był taki aby dotrzeć na wysokość 2436 m npm do położonych u podnóża prawie 3-tysięcznego szczytu Schleinitz, górskich jezior. Kraina do której zmierzaliśmy to Neualplseen i nazywana jest „alpejskim pojezierzem” Będąc u celu mogliśmy przejrzeć się w krystalicznie czystych wodach 2 większych i kilku mniejszych jezior usytuowanych w boskiej scenerii wysokogórskich, alpejskich krajobrazów! Trekking był dość urozmaicony więc nudy na tym szlaku napewno nie było!

Zobacz więcej

Loading

Gossausee- pocztówka z Austrii

Wakacje z psem w Górnej Austrii, w Kraju Salzburskim są strzałem w dziesiątkę. Piękne krajobrazy, niezliczona ilość szlaków o różnym stopniu trudności, cudownie mieniące się turkusowe jeziora, dostęp do kolejek górskich i psioprzyjazne miejsca to wszystko co w tym zakątku świata może Was czekać. Do tego kraina w zasięgu jednego dnia jazdy z południa Polski. Wszystko to złożyło się na decyzję o pojechaniu tam kolejny raz na letni wypoczynek. Co prawda szczęście do pogody mieliśmy takie sobie ale zawsze był pomysł na spędzenie czasu. Tuż po przyjeździe i wcześniejszej eksploracji upalnego Dolnego Śląska postanowiliśmy trochę się zrelaksować i odpocząć, oczywiście aktywnie. Miejscem wręcz idealnym na taki dzień okazał się rejon Gosau i spacer w kierunku Hintere Seealm. Podczas wygodnej wędrówki podziwiać możemy 3 jeziora: Vorderer Gossausee, malutki staw i położone najwyżej Hinterer Gossausee. A wszystko to w otoczeniu strzelistych, skalno-lodowych draperii Dachsteinu.

Zobacz więcej

Loading